Ostatnie trzy dni były intensywnym, ale niesamowitym przeżyciem. Gdyby nie pandemia spotkalibyśmy się na Słowacji, w Bratysławie. Jednakże trzy dni, z planowanych siedmiu zostały zorganizowane wirtualnie, na platformie Zoom. Miejmy nadzieję, że kolejne już stacjonarnie…Ale zacznijmy od początku!
Codziennie spotykaliśmy się o 8.00, a kończyliśmy do 12.20. Uczestnikami spotkań było ok 60 osób w zależności od aktywności, w tym aż 22 uczniów z Polski. Stanowiliśmy największą grupę, gdyż tak prężnie działamy w projekcie „The Green Hearts”. Z pozostałych czterech krajów było po 6-9 uczniów.
W poniedziałek 17 maja rozpoczęliśmy powitaniem i prezentacją koordynatora słowackiego, który przedstawił dotychczasowe działania, zrealizowane przez wszystkich partnerów. Następnie uczniowie słowaccy opowiedzieli o długofalowym wpływie plastiku na środowisko. Kolejnym punktem programu było spotkanie z panem Tomasem Horvath, przedstawicielem firmy sobi.eco ,działającej na rynku od 2017 roku, która otrzymała wiele nagród za swoją innowacyjną działalność. Produkty firmy są wykonywane z przetworzonych tkanin i plastiku. Wśród nich znajdziemy: teczkę na dokumenty, butelkę na wodę, opakowanie na tablet, czy notebooka oraz torbę na ramię. Po krótkiej przerwie, uczniowie zostali przydzieleni do pokoi, w których wspólnie decydowaliśmy, co byśmy zabrali, gdybyśmy zaczynali od początku nasze życie, po katastrofie nuklearnej. Zaczynając od 20, co kilka minut z naszej listy musieliśmy odrzucać po kilka rzeczy, żeby docelowo zostać tylko z pięcioma. Nagle okazało się, że tak wiele do szczęścia nie potrzebujemy… Nasze pomysły zostały przedstawione, porównane i wrzucone na padleta. Dzień zakończyliśmy dorzucając kawały w j.angielskim, które zostały poddane głosowaniu.
We wtorek, rozpoczęliśmy od wykładu Michaeali McClelland, który dotyczył odpowiedzialnej konsumpcji i zrównoważonej ekonomii. Następnie Janka Frgelcova przedstawiła nam codzienne sposoby na upcykling, jak je wprowadzić w życie i jak stać się świadomym konsumentem. Obie panie chętnie odpowiadały na pytania, były to cenne, niejednokrotnie szokujące informacje, gdyż pokazywały skutki naszych zaniedbań oraz ignorancji.
Po biernym słuchaniu, przyszedł czas na szlifowanie języka. Po raz kolejny, uczniowie podzieleni na grupy, mieli zadać po 13 pytań swoim nowym kolegom i koleżankom, spisać je, aby potem zaprezentować. Ostatnim punktem była praca w ramach danego kraju, czyli przygotowanie prezentacji o pięknie naszego kraju, a więc oczywiście flora i fauna z uwzględnieniem gatunków pod ochroną.
Środa była najintensywniejsza. Naprzemiennie grupy przedstawiały prezentacje z dnia poprzedniego. Grupa chorwacka i cypryjska, które pracowały ze szkoły, pokazały uszyte przez uczniów torebki, saszetki, obrusiki i serwetki, oczywiście wszystko z wykorzystaniem starych, zużytych materiałów, takich jak koszulki, podkoszulki, czy też ubrania z dżinsu. Uczniowie słowaccy przygotowali podobne gadżety, wykonane w ubiegłym tygodniu, gdyż również uczą się hybrydowo. Grupa polska zaprezentowała różne produkty użytku codziennego: podstawki i pudełka z patyczków, torby na ramię, kubki z gliny, ramki na obrazki, podstawki na telefon, ozdoby, odzież zimową wykonaną na drutach, wazony, pojemniki na kredki, origami ze starych gazet, a nawet stajnię dla koni wykonaną całkowicie z drewna. Czesi nas zaskoczyli, prezentując drzewa, które dla nich coś znaczą. Tak właśnie nazywa się strona, którą prowadzą i opisują na niej gatunki drzew, bo przecież odgrywają one istotną rolę w ekosystemie.
W międzyczasie uczniowie ponownie spotkali się w mniejszych grupach, aby porozmawiać o nawykach zakupowych, czyli jak odpowiedzialnymi konsumentami jesteśmy.
Zwieńczeniem trzech dni była ankieta ewaluacyjna, która wypadła bardzo dobrze. Grupa słowacka udała się na lokalny rynek, aby zaprezentować wykonane przez siebie produkty i promować nasz projekt.
Podsumowując, pragnę podziękować wszystkim uczniom biorącym udział w projekcie. Było to 17 osób z klasy 6a oraz 5 osób z klasy 6e. Serce rosło słuchając mądrych wypowiedzi, dociekliwych pytań. Nasza młodzież była punktualna, zdyscyplinowana, elastyczna, a przede wszystkim kreatywna. We wtorek pani Jagoda Pustuł dołączyła do spotkań i wspaniale nadzorowała prezentację, dzień później dołączyła do nas pani Agnieszka Dąbrowska. Myślę, że dla każdego było to cenne doświadczenie. Mam nadzieję, że uczniowie dostrzegli, jak ważna jest znajomość języka obcego, jak pięknie można rozwinąć swoje umiejętności, nie tylko językowe, ale i społeczne dzięki udziałowi w takich projektach!
Zachęcam do zapoznania się z produktami sobi.eco. Można je nawet zamówić online. Polecam poczytać o odpowiedzialnej konsumpcji, upcyclingu, czy też gospodarce o obiegu zamkniętym. Moda na zero waste zawitała już i do Polski. Dołóżmy cegiełkę i ratujmy naszą planetę!
Agnieszka Gąsior- Tomanek
koordynator