ZAGADKA NR 17 KLASY I – III
Rozpoznaj książkę po fragmencie:
„O właśnie – SPACER! To kolejna rzecz, o której opowiedział nam Tofik. Spacer polega na tym, że pies zabiera swojego człowieka poza tę klatkę, w której razem mieszkają. Taką dużą klatkę ludzie nazywają „dom” albo „mieszkanie”. I tam sobie żyją, bo tak lubią. Trochę tego nie rozumiem, bo Tofik pokazał mi takie jedno drzewo, które rośnie tu u nas, w schronisku. I powiedział, że za murem są takie miejsca, gdzie, jak okiem i nosem sięgnąć, są tylko same drzewa! To się nazywa „las”. Można sobie biegać, obsikać, co tylko się chce i wcale nie ma żadnych klatek. Jak jesteś zmęczony, to się kładziesz, a jeśli chcesz pobiegać, to biegasz! I tego nie rozumiem. Skoro są takie fajne lasy, to po co ludzie budują te swoje mieszkania?”
Odpowiedź do zagadki nr 16: „Asiunia”Joanny Papuzińskiej
ZAGADKA NR 17 KLASY IV – VI
Rozpoznaj książkę po fragmencie:
„Statek zatrzymuje się w portach -wtrącił tata, celowo kierując rozmowę na inne tory -więc przez jakiś czas będziemy na lądzie.
Tą szosą też będziemy jechać siedemnaście dni? -spytał Seth.
Już prawie jesteśmy na miejscu -odparł tata.
Czy musimy mieszkać u dziadków Sorensonów? -odezwała się Kendra.
Będzie fajnie-rzekł tata. -Powinniście czuć się zaszczyceni. Dziadkowie rzadko kogoś do siebie zapraszają
No właśnie. Ledwie ich znamy. To pustelnicy.
To moi rodzice-powiedział tata -i jakoś wytrzymałem.
Droga przestała się wić wśród zalesionych wzgórz i biegła teaz przez miasteczko. Gdy zatrzymali się na światłach, Kendra przyjrzała się otyłej kobiecie, która tankowała minivana. Wóz miał brudną przednią szybę, ale właścicielka najwyraźniej nie zamierzała jej umyć. Kendra zerknęła przed siebie. Szyba auta rodziców też była strasznie brudna, oblepiona martwymi insektami, i to mimo że tata czyścił ją zmywakiem przy ostatnim tankowaniu. Jechali dziś aż z Rochester. Wiedziała, że dziadkowie Sorensonowie wcale nie zaprosili ich do siebie. Sama słyszała, jak mama prosiła dziadka, by zgodził się ich przyjąć.”
Odpowiedź do zagadki nr 16: „35 maja”, autor: Erich Kastner
ZAGADKA NR 17 KLASY VII – VIII
Rozpoznaj książkę po fragmencie:
„A w środku tego lśniącego, uporządkowanego pokoju – on! Przejrzał się w lustrze. Oto współczesny Herkules, jakże odmienny od tego niesmacznego wizerunku nagiego osobnika z przerostem mięśni, wywijającego maczugą. Ot, mała, zwarta postać, tak bardzo na miejscu, w wielkomiejskim ubraniu i z wąsem – wąsem o zapuszczeniu jakiego antyczny Herkules nie mógłby nawet marzyć, wąsem wspaniałym, a zarazem wyszukanym. A jednak między Herkulesem Poirot a Herkulesem starożytnym istniało pewne podobieństwo – i jeden, i drugi miał bez wątpienia znaczny udział w uwalnianiu świata od chwastów… I jednego, i drugiego można by nazwać dobroczyńcą społeczności, w której przyszło mu żyć… Jak to powiedział doktor Burton przed wyjściem? “To, co robisz, to nie są prace Herkulesa…” Ha, i tu się pomylił, stary piernik! Jeszcze raz należy wykonać dwanaście prac Herkulesa… współczesnego Herkulesa. Dowcipny koncept, a i zabawny! Zanim wycofa się ostatecznie, podejmie się dwunastu spraw, ni mniej, ni więcej. Powinny to być sprawy wybrane specjalnie pod kątem związku z dwunastoma pracami starożytnego Herkulesa. Tak, to będzie nie tylko zabawne… będzie to dzieło natchnione, ba – artystyczne. Poirot sięgnął po Encyklopedię starożytności i ponownie zagłębił się w wiedzy klasycznej. Nie zamierzał zbyt wiernie naśladować swojego pierwowzoru. Obejdzie się bez kobiet, koszul Dejaniry… prace i tylko prace. A zatem, pierwszą jego pracą powinien być lew z Nemei. – Lew z Nemei – powtórzył, obracając słowa w ustach. Naturalnie, nic spodziewał się. że będzie zmuszony stanąć oko w oko z lwem z krwi i kości.”
Odpowiedź do zagadki nr 16: „Trylogia czasu t.1 Czerwień rubinu” Kerstin Gier